NOBISCUM AD CAELUM…

Wstąpmy do Ogrodu Pana

 

Dzisiaj w Kościele Katolickim przeżywamy wspomnienie NMP z Góry Karmel. O pojawieniu się szkaplerza w pobożności karmelitańskiej powiedziała w rozmowie z Marią Rachel Cimińską, Iwona Wilk radna prowincjalna Krakowskiej Prowincji Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych (OCDS).

(więcej…)

Festiwal Międzynarodowy miejscem ewangelizacji

Z Zygmuntem Gutowskim – wiceprezesem Katolickiego Stowarzyszenia Filmowego i dyrektorem ds. organizacyjnych XXVI Międzynarodowego Katolickiego Festiwalu Filmów i Multimediów Niepokalanów 2011
–  rozmawia  Maria Rachel Cimińska .

Maria: Festiwal w Niepokalanowie jest pierwszym w historii i jedynym  jak dotychczas nie tylko w Polsce, ale i na świecie festiwalem multimedialnym.  Jak ocenia Pan  tegoroczny poziom Festiwalu?

 

P. Zygmunt Gutowskim: Organizowany od 1986 roku Festiwal w Niepokalanowie z festiwalu filmowego i to oceniającego  początkowo głównie filmy amatorskie lub filmy profesjonalne  nie akceptowane przez cenzurę PRL – stał się międzynarodową imprezą gromadzącą w jednym czasie i miejscu zarówno filmy amatorskie, jak i fabularne, dokumentalne, programy radiowe i telewizyjne, Oceniane są również strony internetowe i pogramy multimedialne.

O znaczeniu Festiwalu w Niepokalanowie może świadczyć fakt, ze corocznie  twórcy z ponad 20 krajów ze wszystkich poza Antarktydą kontynentów nadsyłają blisko 200 filmów, 50 programów radiowych, wiele programów multimedialnych. Mimo wzrastającej w głównym nurcie mediów niechęci do tematów religijnych – wielu twórców cieszy się z możliwości zaprezentowania swoich dzieł tworzonych z wyższych inspiracji duchowych. Stąd tez wzrastający poziom filmów i programów radiowych, wykorzystujących nowoczesne osiągnięcia techniki, w pełni potwierdzające w ogłoszonym przez Senat RP Roku Kolbiańskim.  Hasło Festiwalu brzmi: „ Św. Maksymilian – patron nowych mediów”.   Cieszymy się, że na nasz apel zgłoszono wiele ważnych dzieł związanych z 70 rocznicą męczeńskiej śmierci ojca Maksymiliana w Auschwitz, z 100 rocznicą urodzin bł. Matki Teresy z Kalkuty czy z beatyfikacja Papieża Jana Pawła II. I że takie dzieła zaprezentował m.in. prof. Shigeki Chiba z tak ciężko doświadczonej w tym roku kataklizmami Japonii, czy też Carlo de Biase z Włoch, nagrodzony nagrodą Signis Białoruś.

 

Maria: Jak ocenia Pan nadesłane prace? Czy stawiane były duże wymagania wobec przysyłających swe dzieła?

P. Zygmunt Gutowskim: Tegoroczny Festiwal oceniam bardzo wysoko.  Prestiżowe nagrody otrzymali tacy twórcy jak Grzegorz Królikiewicz (nagroda kard. Józefa Glempa za film „Kern”), Paweł Woldan za widowisko telewizyjne o ks. Jerzym pt „Wierność”, Grzegorz Braun za film „Eugenika”, czy tez Dominik Tarczyński za dokument „Kolumbia świadectwo dla świata”,   Dariusz Jabłoński za „Gry wojenne”, Maciej Bodasiński i Lech Dokowicz za „Film o Basi” czy „Syndrom” czy Krzysztof Żurowski za „Naprotechnologię” i cykl „ My, wy, oni”. Były wspaniałe filmy o zbrodniach na Wołyniu, film „Mgła” Majki Dłużewskiej i Joanny Lichockiej  o katastrofie smoleńskiej i wiele innych ważnych filmów z kraju i zagranicy. I choć rozdano dużo nagród, pocieszeniem dla wielu twórców może być fakt, że ich nie wyróżnione dzieła można znaleźć w katalogu Festiwalu i na stronach internetowych wraz z krótkimi fragmentami filmów.  Głównym kryterium odróżniającym Festiwal w Niepokalanowie od większości festiwali na świecie jest wymóg niesienia przez zgłaszane na festiwal dzieła dobra i nadziei, poszanowania życia ludzkiego od momentu poczęcia do naturalnej śmierci, respektowania nauki społecznej Kościoła Katolickiego, choć same dzieła mogą być tworzone z inspiracji innych niż katolickie odłamów chrześcijaństw czy innych religii, a nawet mogą mieć charakter świecki. Dlatego tez można zaryzykować twierdzeniem że prawie wszyscy wybitni polscy dokumentaliści zgłaszali już swoje dzieła na festiwal w Niepokalanowie.


Maria: Czy ludzie interesują się Festiwalem? Czy z roku na rok, zwiększa się liczba uczestników?
Czy każdy ma wstęp na Festiwal, mogąc obejrzeć filmy, czy jest to związane z jakimś kosztem? Co jest najistotniejszego w Festiwalu, dla organizatorów jak i dla przysyłających swe dzieła czy też przychodzących w celu uczestniczenia w pięknym dziele?

P. Zygmunt Gutowskim: Festiwal w Niepokalanowie jest imprezą w pełni otwartą, w której za niewielką opłatą akredytacyjną na cały okres festiwalu mogą uczestniczyć wszyscy zainteresowani , zaś Klasztor w Niepokalanowie zapewnia niezbyt drogie noclegi i wyżywienie w Domu Pielgrzyma.  Jednak w swoim założeniu Festiwal w Niepokalanowie nie jest imprezą, której głównym celem jest gromadzenie tłumów widzów i reporterów mediów, zwłaszcza tych szukających sensacji i fantazyjnych ubiorów gwiazd. Stąd też – mimo sugestii ze strony wielu osób, również z kręgów kościelnych – festiwal przez 26 lat organizowany jest nie w stolicy, ale w Klasztorze Niepokalanów 40 km od Warszawy. Festiwal ten jest przede wszystkim spotkaniem twórców z przedstawicielami kościoła: z biskupami, zakonnikami czy księżmi,  z którzy nierzadko są również twórcami filmowymi czy radiowymi,  spotkaniem twórców między sobą. Jednak jego oddziaływanie, jako festiwalu multimedialnego zwiększa się z roku na rok dzięki internetowi i wsparciu ze strony wielu portali internetowych, a także – dzięki umieszczaniu na You Tube zwiastunów wszystkich nadesłanych filmów http://www.youtube.com/user/niepokalanow2011#g/u . Wystarczy wspomnieć, że np. zwiastun filmu „Eugenika” obejrzało w tym roku… ponad 14 tysięcy ludzi – taka widownia nie mogą poszczycić się nawet festiwale w Cannes, Wenecji czy Berlinie.
Obserwując tę tendencję rozwoju internetu nagradzaliśmy w tym roku portale związane z filmem i telewizją. Wielojęzyczny międzynarodowy portal www.gloria.tv zgromadził już tysiące filmów, portal Signis International www.catholictv.tv gromadzi filmy nadsyłane przez członków tej organizacji, zaś hiszpański www.catholiclive.tv firmy PiamonteGroup TV tworzy wielokanałowa telewizję internetową przyszłości. Zauważamy oczywiście i doceniamy telewizje katolickie nadające swoje programy nie tylko przy pomocy nadajników,  ale i w internecie jak: Telewizja Trwam w internecie (Polska) www.tv-trwam.pl ,  TV Popular (Hiszpania) www.populartv.net czy  TV NOE  (Czeska Republika) www.tvnoe.cz oraz rozwijające się w Polsce strony filmowe franciszkańskie franciszkanie.tv/Gdyniawww.franciszkanie-warszawa.pl/filmy ; www.zakonfranciszkanow.pl . O rozwoju tej formy odbioru można się przekonać poprzez lik Religijne Telewizje Internetowe http://wwitv.com/religious_tv/index.html oraz wykazy umieszczane we wspierającym już od wielu lat Festiwal w Niepokalanowie Portal Klubu Miłośników Dobrych Mediów  www.kmdm.pl


Maria: Co Festiwal może zaoferować twórcom? Czy rozpoczynający swoją pracę mogą liczyć na wsparcie?

P. Zygmunt Gutowskim: Jak pamiętam –  a osobiście uczestniczyłem we wszystkich dotychczasowych festiwalach – początkowo jako twórca, później jako członek jury, czy dyrektor festiwalu – od samego początku, kiedy to jeszcze był organizowany w oddalonym od klasztoru ośrodku rekolekcyjnym „ Lasek” – miał on  formą dyskusji i warsztatowych i rekolekcji. 
Codzienne Msze święte i prowadzone przez duchownych medytacje oraz rozmowy po każdym filmie, nierzadko z udziałem autorów sprzyjają nawiązywaniu przyjaźni, przeradzających się nierzadko we wspólna inspiracje, a nawet wspólne produkcje. I tak można powiedzieć, ze dzięki spotkaniom w Niepokalanowie i laureatom tego Festiwalu – Jurij Goruliow i o. Janowi Glince z Signis Białoruś przed 7 laty zaczęli organizować podobny  Festiwal „Magnificat”  na Białorusi,  zaś Nick Goryachkin podjął organizacje  festiwalu w Sankt Petersburgu w Rosji. Festiwal pomógł także w powstaniu satelitarnej Telewizji NOE w Ostrawie, którą utworzył o. Leos Ryska, wieloletniego laureata  festiwali w Niepokalanowie.

c.d.n

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *