NOBISCUM AD CAELUM…

Wstąpmy do Ogrodu Pana

 

Dzisiaj w Kościele Katolickim przeżywamy wspomnienie NMP z Góry Karmel. O pojawieniu się szkaplerza w pobożności karmelitańskiej powiedziała w rozmowie z Marią Rachel Cimińską, Iwona Wilk radna prowincjalna Krakowskiej Prowincji Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych (OCDS).

(więcej…)

Uzdrowienie w świętym dniu

 

Autor: Maria Rachel Cimińska, Redaktor naczelny


„ Kto chce wkroczyć w świętość dnia, musi wyrzec się przekleństwa targowego zgiełku, jarzma trudu. Musi oddalić się od skrzeku nieharmonijnych dni, od nerwowości i szału zachłanności, od zdrady sprzeniewierzenia się własnemu życiu. Musi pożegnać się z pracą rąk i nauczyć się rozumieć, że świat został stworzony i przetrwa bez pomocy człowieka. Przesz sześć dni tygodnia zmagamy się ze światem, wyciskając zysk z ziemi; w Szabat w sposób szczególny troszczymy się o ziarno wieczności, zasiane w naszych duszach. Ten świat włada naszymi rękami, ale nasze dusze należą do Kogoś Innego. Przez sześć dni tygodnia usiłujemy zapanować nad światem, w siódmym dniu próbujemy zapanować nad sobą.”

(Abraham Joshua Heschel, Szabat).

Z wszelkimi cudownymi uzdrowieniami jest taki problem, że trzeba je udowodnić. I tworzy się problem. Tysiąc powodów wynajdują niektórzy, począwszy od fałszywości świadectwa aż po fakt, że uzdrowienie miało  miejsce w święty dzień – Szabat.  Najbardziej w tym wszystkim szkoda człowieka, który był niewidomy od urodzenia i miał świadomość utrudnień związanych z kalectwem i cierpieniem, które znosił. Ten człowiek doskonale wie, że doświadczył łaski od Boga i przejrzał. A ludzie jakby przez owo ukazanie prawdziwości, mogą go wpędzić w ponowną ciemność. Nie musi to być od razu powrót do poprzedniego stanu, ale pewnego rodzaju duchowa stagnacja. Pomimo reakcji obecnych wtedy faryzeuszy, Jezus wkracza, aby wspomóc człowieka. Daje mu silną podporę w postaci wiary – pyta się go czy wierzy w Syna Człowieczego. Jak nie raz widzieliśmy na kartach Ewangelii, właśnie wiara była i nadal jest czynnikiem, który umożliwia, Boże działanie w nas. Uczy nas jak trwać w światłości i odrzucać ciemność, przede wszystkim tą duchową.

Słowo Twe, Panie, trwa na wieki niezmienne jak niebiosa. Wierność Twoja [trwa] z pokolenia na pokolenie; umocniłeś ziemię, i trwa.

Wszystko trwa do dziś według Twoich wyroków, bo wszystkie rzeczy Ci służą. Gdyby Twoje Prawo nie było moją rozkoszą, byłbym już zginął w mej nędzy. (Ps 119, 89-92)

 

Foto. wikipedia.pl

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *